Pierwszy post z tego bloga z października 2011 jest od dziś nieaktualny.
Za zwrócenie uwagi (w wiadomości prywatnej) pewnej smarkuli, żeby nie pisała do mnie na ty, pinger usunął mi bloga bo to łamanie regulaminu i zasad netykiety.
Skoro nie ma tamtego bloga to przedstawię po krótce moją lalkową historię, żeby było wiadomo kim jestem.
14 lutego 2011 roku dotarła do mnie moja pierwsza lalka, prezent od brata na 40te urodziny.
Jest to Alice z firmy Red Doll, rozmiarowo prawie identyczna jak lati yellow.
Przez kilka miesięcy była oczkiem w głowie i modelem do szycia ubranek :)
Potem znalazłam na zdjęciach hybrydę little dala i busou shinki..
Ponad miesiąc szukałam ciałka busou, było to trudne bo od 2006 roku już ich nie produkują..
Udało się i stworzyłam swoją wymarzoną hybrydę czyli Zuzie
Niuska została ze mną do dziś jako model do szycia ubranek na ebay.
Pod koniec 2011 roku złożyłam drugą hybrydę z little dala i busou czyli Tosię :)
Tuż po nowym roku 2012 złożyłam hybrydę little pullip i busou czyli Livkę należącą do Ozuszki :)
Przez te wszystkie lata zmieniałam wygląd Zuzi..
Czarnulka
Blondyneczka
"Baranek"
Rudzielec w dwóch wydaniach
Pamiątkowa foteczka z 2013 roku z misiem od Olki Bovary
W 2014 nadal rudzielec :)
Do dziś jest rudzielcem tyle ze z krótkimi włoskami :)
Tak się prezentuje moja lalkowa historia..
Nawet bez bloga Zuzia nadal będzie miała swój mały świat..
Pokój w którym mieszka
Pieska Łatka
Rowerek
Liczne przygody
Pozdrawiamy i dziękujemy za wparcie.
Wpis jak zawsze świetny :-) Nie mogę jeszcze oswoić się z nową sytuacją ale cieszę się że się nie poddałaś i ze jesteście :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje :) , wpis tylko informacyjny bo nie bardzo mam ochote prowadzić bloga..
Usuńi zostań już tutaj...pinger niech się chrzani,dziady jedne!
OdpowiedzUsuńzmień tylko tę czcionkę,bo oczy bolą :P
chwilowo nie mam ochoty na bloga. wrzuciłam wpis bo poprzedni przekierowywał na pinger
UsuńBardzo, ale to bardzo się cieszę z tego posta :) za jakiś czas jak przejdzie złość i żal mam nadzieję, że Zuzia będzie często się tu pojawiać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
dziękuję :) nie wiem czy będę pisać.. zdjęcia będę robić ale nie wiem czy już nie dla siebie..
UsuńBardzo się cieszę z tego wpisu i czekam na następne... :*
OdpowiedzUsuńWitaj. Bardzo się cieszę że się pojawiłaś, mam nadzieję że jednak zostaniesz na dłużej.
OdpowiedzUsuń