Korzystając z wolnego dnia, w wolnej chwili od załatwiania spraw rodzinnych, wskoczyłyśmy rano do lasu złapać trochę słoneczka.
Pod drzewkiem było kilka mrówek.. jedna "robi" za ozdobę Zuziowego buta :)
Odpoczynek w słoneczku na miękkim mchu :)
Okoliczności balkonowe u mojego taty
urocza ta sukienusia!
OdpowiedzUsuń