Dla takiej malutkiej pannicy, wdrapywanie się na drzewa to nie lada wyczyn! Ale wsparcie duchowe misia i pieska Łatka na pewno miało duże znaczenie. Pozdrawiam!
"Mały miś, do lasu bał się iść, że strachu drżał jak liść..." Na szczęscie miał świetne towarzystwo!
Dla takiej malutkiej pannicy, wdrapywanie się na drzewa to nie lada wyczyn! Ale wsparcie duchowe misia i pieska Łatka na pewno miało duże znaczenie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń"Mały miś, do lasu bał się iść, że strachu drżał jak liść..."
OdpowiedzUsuńNa szczęscie miał świetne towarzystwo!