Przemyślenia

Dostałam na fb kilka pytań od osób lalkujących..

Powtarza się pytanie "skąd mam  tyle czasu"

Odpowiem pytaniem na pytanie.. 

Ile czasu zajmuje Wam wypicie kawy czy herbaty?

Właśnie tyle czasu zajmuje mi zrobienie zdjęć...

Jakieś 15 minut...

Jeżeli brakuje czasu w tygodniu, to w wolnym dniu można zrobić kilka sesji "na przyszłość".. wystarczy chcieć..

Dziwią mnie wpisy, że ktoś nie robi wpisów na blogu, bo nie ma komentarzy.. A bloga to prowadzi się dla komentarzy czy dla siebie?

Ja nie mam wielu komentarzy, ale ponad 5 lat temu stworzyłam świat Zuzi i kontynuuje go do dziś.. 

Dla siebie, nie dla komentarzy..

Zrobienie zdjęć w plenerze to 10-15 minut w drodze do taty.. 

Mam dom, rodzinę, prace.. ale miniaturowy świat to moja ucieczka i jeżeli nie mogę zrobić zdjęć w plenerze to robię w domu.. żeby blog nadal istniał i świat Zuzi też..
Fajnie wplatać codzienność w ten idealny świat.. 

Dodam że nie mam domku z ogródkiem a mikro mieszkanko w bloku.. więc tym bardziej trudno o plenerowe zdjęcia..

Takie moje marudzenie.. ale dosyć tego.. 

To świat Zuzi i tak oto przedłużyła nam się dziś droga ze szkoły do domu..

Nasz las do zdjęć

Plecak na bok i lepimy bałwana :)

Tak wygląda nasz "plan zdjęciowy" 

Plecak na plecy i do domu..

Nasz las jest obok osiedla..