Zamówione mebelki do pokoiku Zuzi nie dotarły do nas.. 45 dni to chyba pieszo by były..
Dostałam zwrot pieniędzy od sprzedawcy i zamówiłyśmy inne..
Czekamy..
"No i co? Nie ma?"
Cały świat w kartonach ;)
Trzeba cierpliwie poczekać na nowe.. zamówione..
W najbliższa sobotę wybieramy się do Gdańska i Sopotu na spotkanie ze znajomą..
Będzie okazja do rozmów i spaceru nad morzem :)
I tak to, Zuzie lalkę, dopadły realia życia:)))) prawdziwego
OdpowiedzUsuń;za to łóżeczko ma fantastyczne
Zuzanko! trzymam kciuki za mebelki!!
OdpowiedzUsuńZuziu nie przejmuj się! Na pewno lada chwila i będziesz miała zarówno ładne albo jeszcze ładniejsze mebelki :))
OdpowiedzUsuń