środa, 22 lipca 2015

Smycz

Poszłyśmy rano do lasu.. Komary gryzły jak oszalałe..



Łatek od dawna ma smycz :) ale jakoś tak zawsze biega bez ;)



2 komentarze:

  1. Oj bo Zuzia ufa swojemu przyjacielowi i wie że nie ucieknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ajna smycz, ale dla Łataka to tylko biżuteria, którą nosi okazyjnie =) we dwoje na wolności im najlepiej =)

    OdpowiedzUsuń